Tears For Fears
Tears For Fears
Tears For Fears
Tears For Fears
Tears For Fears
„Byliśmy zawsze muzycznie ambitni. Wielu naszych bohaterów to wyjątkowi muzycy i inteligentni ludzie, inteligentni artyści — Peter Gabriel, Paul Simon, David Bowie. Nigdy nie czuliśmy się tak, jak kiedykolwiek, nigdy nie dorównaliśmy im, ale to w porządku, ponieważ pod nami jest dużo miejsca – przestrzeń podgeniusza” – mówi ze śmiechem Orzabal.
„To, co połączyliśmy, to świetne, popowe piosenki z nieco wywrotowymi tekstami” – dodaje. „Każde pokolenie przychodzi i odkrywa „The Hurting” i to coś dla nich znaczy, ponieważ właśnie przez to przechodzą. A to, co kocham w tym albumie, jest dla mnie. Myślę, że zatoczyliśmy pełne koło.
Na potrzeby „The Tipping Point” duet zachował pięć piosenek z przerwanych sesji pisania piosenek i zaszył się w domu Smitha w Los Angeles, aby napisać resztę. „W pewnym sensie zrozumieliśmy, że to musi mieć historię, musi mieć płynność, a potem zaczęliśmy wypełniać luki”, mówi Smith.