A2H
A2H
Piosenka jest osobistym wyznaniem artysty, który zmaga się z wewnętrznym konfliktem i rozgoryczeniem. Podkreśla swoje mieszane pochodzenie jako źródło potencjału, ale opisuje pogrążenie w autodestrukcyjnym, hedonistycznym stylu życia – imprezach, używkach, przypadkowych relacjach. Kluczowym motywem jest utracona miłość, która pchnęła go na tę ścieżkę. Ignoruje dobre rady, czując się poza zasięgiem ratunku i przepraszając matkę za swoje wybory.
W refrenie porównuje swój stan głębokiego smutku ("blues") do legendarnego paktu bluesmana Roberta Johnsona z diabłem, sugerując świadome pogrążanie się w mroku i pokusie, co paradoksalnie daje mu poczucie nieustraszenia. Druga zwrotka kontynuuje ten wątek, wyrażając cynizm, zmęczenie własnymi błędami i tęsknotę za prostym szczęściem i miłością. Mimo to, jako "artysta", dalej ucieka w alkohol i narkotyki, by zagłuszyć ból i pustkę egzystencjalną.