Luchè
Luchè
Luchè
Luchè
Utwór "Red Flag" przedstawia męską perspektywę na współczesne randkowanie, gdzie Luchè, jako główny narrator, wyraża swoje rozczarowanie i znużenie potencjalnymi partnerkami. Mimo prowadzenia luksusowego stylu życia, pełnego drogich alkoholi, kaszmiru i prywatnych odrzutowców, oraz podkreślania swojej drogi od trudnych początków do sukcesu, wokół siebie dostrzega jedynie "czerwone flagi" – sygnały ostrzegawcze, które dyskwalifikują kobiety w jego oczach. Jego podejście jest nonszalanckie ("następna proszę") i pełne poczucia wyższości ("nawet mój jamnik jest wyższy od twoich standardów"), a jednocześnie, jeśli już zwróci na kogoś uwagę, oczekuje pełnej wyłączności.
CoCo w swojej zwrotce wtóruje Luchè, rozwijając katalog kobiecych "czerwonych flag". Piętnuje fałsz (pozorna słodycz na TikToku kontra snobizm w rzeczywistości), pretensjonalność (wybór Mayfair zamiast ogólnie Londynu jako oznaka wyższych aspiracji), narcyzm (przekonanie o zazdrości innych kobiet, brak przyjaciół gejów jako możliwy wskaźnik zamkniętego umysłu) oraz rozwiązłość (spotykanie byłych partnerów na każdej imprezie). Obaj artyści krytykują powierzchowność, sugerując, że drogie marki (jak Chrome Hearts) nie są w stanie zatuszować braku autentyczności czy "twardego" charakteru. Piosenka kreśli obraz współczesnych relacji z perspektywy mężczyzn, którzy, sami zanurzeni w materializmie, surowo oceniają i szybko dyskwalifikują kobiety na podstawie dostrzeganych wad.