Hardy
Hardy
Hardy
Ten utwór to refleksyjna, a zarazem motywująca piosenka o kruchości życia i potrzebie pełnego korzystania z każdej chwili. W pierwszej zwrotce narrator pokazuje zwykłe, ludzkie obawy i marzenia: tatuaż, na który ktoś nie ma odwagi, ukryte uczucia do drugiej osoby, marzenie o szybkim samochodzie czy odłożonym na później plan wspinaczki. To obrazy naszych codziennych „niezrealizowanych” pomysłów i pragnień, które odkładamy na później – mimo że później może nigdy nie nadejść.
Refren uderza wprost – wszyscy kiedyś umrzemy, a po nas zostaną tylko wyblakłe imiona na kamieniach. Ta świadomość ma być jednak nie powodem do smutku, ale do działania: by próbować, przeżywać, mówić „kocham” i „przepraszam”, wchodzić do zimnej wody, dzwonić do znajomych i robić to, co się marzy. Mostek podkreśla, że nie mamy drugiej szansy na to samo życie, więc warto korzystać z niego już teraz. To piosenka o tym, by nie bać się swoich pragnień i nie odkładać życia na później – bo wszyscy mamy ten sam finał.